Zima. Ruszasz w trasę - jak zwykle, jedziesz w te same miejsca i przejeżdżasz niezmienną ilość kilometrów. To że jest coś nie tak, widzisz dopiero tankując na stacji benzynowej, gdy zastanawiasz się: "Hm, przecież niedawno tankowałem...".
Dlaczego zimą koszty użytkowania aut drastycznie wzrastają? Jakie są najczęstsze wydatki kierowców? Oraz jak bronić się przez ukrytymi kosztami?
Koszty przygotowania do sezonu zimowego
Poznajcie Pana Marka. Jest jednym z klientów Pugo, właścicielem firmy handlowej, kierowcą i pasjonatem motoryzacji. Razem z nim i jego pracownikami postanowiliśmy przeprowadzić eksperyment pod kryptonimem “Zima”.
Badanie dotyczyło rosnących wydatków na samochód w sezonie zimowym. Pan Marek zauważył słusznie, że koszty utrzymania samochodów służbowych zimą znacznie wzrosły. Na początku, gdy spojrzał na stan firmowego konta, pomyślał, że to pomyłka, jednak gdy przeanalizował wydatki znalazł głównego winowajcę - stację benzynową. Niestety nie jest ona jedynym źródłem zwiększenia zimowych kosztów.
Co generuje dodatkowe koszty? Czy można ich uniknąć?
Na początku Pan Marek sporządził listę akcesoriów, które należało wymienić w autach służbowych oraz liczbę wizyt u mechanika, które były nieuniknione, aby dobrze przygotować swoją flotę do zimy i zwiększyć bezpieczeństwo pracowników na drodze.
W pierwszej kolejności kierowcy wymienili opony letnie na zimowe, płyny do spryskiwaczy i płyny do chłodnicy. Następnie, aby uzbroić się przed mrozem zakupili odmrażacze w sprayu, niekiedy skrobaczki do szyb, a także udali się do mechanika na kontrolę akumulatorów i hamulców. Nie był to wcale koniec wydatków...
Dobrze jednak, że wszystko to było zorganizowane zawczasu, a zakupy zrobione w specjalistycznym sklepie. Ja nie miałem tyle szczęścia z moim prywatnym samochodem i potrzebne mi akcesoria kupiłem w najgorszym z możliwych miejscu - na stacji benzynowej. Trzeba wiedzieć, że w momencie, gdy zaczyna padać śnieg i kierowcy są zmuszeni do wymiany płynu do spryskiwaczy czy potrzebują skrobaczki, jest to doskonała okazja dla stacji paliwowych, aby wyraźnie podnieść ich ceny. Zauważyliście to może?
Co jest największym wydatkiem dla kierowców?
W sezonie zimowym, minusowe temperatury powodują większe straty ciepła w chłodnicy i komorze silnika. Potrzebujemy zatem dużo więcej energii, aby ogrzać silnik. Na spalanie wpływa także fakt, że przez zimno samochód musi pokonać większe opory, gdyż wszystkie oleje i smary stają się gęstsze.
Dlatego na przygotowanej liście wydatków firmy Pana Marka pojawiło się również paliwo, którego koszty najtrudniej jest zminimalizować.
Spalanie zimą zależy nie tylko od warunków atmosferycznych, lecz także stylu jazdy kierowców. Gdy kierowcy wprowadzają zimny silnik na wysokie obroty samochód pali znacznie więcej.
Jak temu zapobiec? Najważniejsze, by zrezygnować ze zwykłych przyzwyczajeń, na które można sobie pozwolić przy ładnej pogodzie i nie wchodzić w wysokie obroty przed rozgrzaniem silnika i dbać o to, by wskazówka obrotomierza była na poziomie 2000-2500 obrotów na minutę.
Dodatkowo, korzystanie z klimatyzacji pochłania nawet o 20% więcej paliwa. Kierowcy powinni ograniczać jej działanie i używać tylko wtedy, gdy zaparowane szyby utrudniają kierowcom widoczność i bezpieczną jazdę.
Na zużycie paliwa ma wpływ również ciśnienie powietrza w oponach. Wymiana opon na zimowe to oprócz kwestii bezpieczeństwa również sposób na zmniejszenie spalania auta w sezonie. “Zimówki” zapewniają lepszą przyczepność kół i krótszą drogę hamowania, dzięki czemu nasi kierowcy nie tracą energii na "buzowanie kół" przy ruszaniu.
Jak kontrolować zużycie paliwa w samochodach firmowych?
Najciekawsze z “zimowego eksperymentu” okazało się pytanie: Jak to jest, że konkretny pracownik o każdej porze roku, na tej samej trasie, przy identycznej pracy, wydaje inną kwotę pieniędzy?
Dzięki monitoringowi GPS widzimy, że ogromne znaczenie dla wydatków ma styl jazdy kierowców, szczególnie zimą, gdy panują inne warunki na drodze i nie każdy wie jak się powinien zachować. Zobacz jakie obroty silnika utrzymują Twoi pracownicy podczas jazdy i kontroluj zużycie ich paliwa. Dzięki temu będziesz mógł znaleźć osoby, które najbardziej lekceważą proste zasady i postarać się na nich wpłynąć. Według Pana Marka, właśnie ta ostatnia czynność jest najtrudniejsza.
Jak Ty przekonasz pracowników, by zmienili styl swojej jazdy?